Prezbiopia, czyli syndrom długiej ręki

10 października świętowaliśmy Światowy Dzień Wzroku, który odbywał się pod hasłem „Kochaj swoje oczy w pracy”. To świetna okazja do tego, aby poświęcić odrobinę uwagi naszemu narządowi wzroku i zastanowić się chwilę nad jednym z podstawowych problemów, na które napotyka ten zmysł. Jest nim prezbiopia, czyli stan związany ze starzeniem się struktur oka, a więc zmniejszeniem elastyczności soczewki oraz osłabieniem mięśni rzęskowych, które sterują akomodacją. 

Objawia się on dobrze znanym „syndromem długiej ręki”, kiedy to, aby przeczytać tekst, który niegdyś nie stanowił problemu, musimy oddalić go od siebie o kilka centymetrów. Potrafi to przysporzyć wiele nerwów i irytacji, zwłaszcza jeśli zawodowo wykorzystujemy oczy do wytężonej pracy w bliskich odległościach, w trakcie czynności biurowych, czy też podczas majsterkowania z drobnymi elementami. 

Bardzo często Pacjenci zauważają u siebie taką przypadłość w okolicy 40. roku życia, jednak w praktyce obserwujemy, że dotyka ona coraz to młodszych osób. Proces ten postępuje do około 65 roku życia, kiedy to oko traci naturalne zdolności do wyostrzania obrazu. Niestety, mimo iż Pacjenci uważają, że pogorszenie wzroku wywołane jest nadmierną ilością pracy, jest to naturalna, postępująca cecha związana z ich wiekiem, której nie da się zapobiec.

Wówczas z rozwiązaniem przychodzi wizyta u specjalisty ochrony wzroku i dobór odpowiedniej korekcji „do bliży”, która przywróci Pacjentowi komfort funkcjonowania. Korekcja ta zawsze musi być poprzedzona dokładnym badaniem widzenia na odległości dalekie, tak aby poprawnie wyznaczyć moc „dodatku” – tylko to gwarantuje odpowiednio dobrane okulary. Niestety część Pacjentów udaje się wtedy do aptek czy drogerii w celu samodzielnego dopasowania okularów do czytania, co ze względu na złożoność narządu wzroku oraz brak personalizacji, nigdy nie jest dobrym pomysłem. Źle dobrane okulary mogą przyspieszyć pogłębianie wady, wywoływać bóle głowy, rozdwajać obraz oraz powodować trwałego zeza, dlatego zawsze na tzw. „gotowcach” widnieje klauzula, iż taki produkt nie nadaje się do długotrwałego używania.

Prezbiopię można korygować na wiele sposobów, od zastosowania okularów – jednoogniskowych lub progresywnych, poprzez odpowiednio dopasowane soczewki kontaktowe, aż do implantów wewnątrzgałkowych czy też operacji laserowych. Wszystko zależy od Pacjenta, jego potrzeb i możliwości. Ważne jest jednak, aby problemu nie ignorować, ponieważ dobrze dobrane okulary nie pogarszają wzroku, za to znacząco poprawiają komfort życia i pracy. W obecnych czasach, kiedy większość czynności wymaga od nas przebywania przed ekranami, brak korekcji prezbiopii potrafi wyłączyć człowieka z życia zawodowego i towarzyskiego.